Czy próbowałeś kiedyś kaw smakowych, np. waniliową, truskawkową, słony karmel, creme brule czy może jeszcze bardziej wymyślne połączenia? A czy zastanawiałeś się, jak powstają takie kawy i skąd się biorą te smaki? I czy nie lepiej zaparzyć prawdziwą, dobrej jakości świeżo paloną kawę i do niej zjeść lody waniliowe albo sernik oblany słonym karmelem? My zdecydowanie wolimy w filiżance mieć czarny napar, a na talerzu czy w pucharku deser zamiast dodatku sztucznych aromatów w kawie. I kaw aromatyzowanych syntetycznymi dodatkami u nas nie kupisz i mamy swoje powody. A jakie? Zaraz to wyjaśnimy.
Powód 1
Aby uzyskać smak i zapach karmelu, wiśni w czekoladzie czy amaretto aromatyzuje się ziarna kawy syntetycznymi, czyli chemicznymi olejkami, a ich składu z reguły próżno szukać na opakowaniu. Dlatego nie masz pewności, co będziesz pić w swoim napoju. Już to powinno wzbudzić Twój niepokój. Czy naprawdę chcesz pić chemiczne dodatki?
Powód 2
Do aromatyzowania przeznacza się głównie kawy słabej jakości, uszkodzone, mocno palone, często są to mieszanki z tanią robustą, które same w sobie nie są smaczne. Dodane olejki maja za zadanie ukryć te wszystkie wady. Bo czyż wysokiej jakości naturalnie pachnące czekoladą, karmelem czy cytrusami ziarna trzeba jeszcze sztucznie doprawiać? A jeśli już koniecznie chcesz mieć kawę smakową, to dodaj do niej naturalne przyprawy korzenne, które nie tylko urozmaicą smak Twojej kawy, ale również korzystnie wpłyną na Twoje dobre samopoczucie.
Powód 3
Zaprawione olejkami aromatycznymi ziarna są tłuste i po dłuższym przechowywaniu ten tłuszcz jełczeje w temperaturze pokojowej. I to, co jeszcze świeże względnie przyzwoicie pachniało, po jakimś czasie w otwartej paczce może być nie do użycia.
Powód 4
Sztucznie aromatyzowane ziarna niszczą młynek, ponieważ podczas mielenia osadza się w nim tłuszcz, który oblepia żarna i jest niemożliwy do usunięcia. Przy długotrwałym użytkowaniu może to doprowadzić do jego zatarcia i unieruchomienia.
Poza tym zapach olejku zostaje w młynku na bardzo długo, a z czasem tłuszcz jełczeje i zaczyna brzydko pachnieć, co z kolei przenosi się na kolejne kawy, które będziesz mielić. I może się tak zdarzyć, że dawno już Ci się skończyła kawa o smaku prażonych orzeszków czy słonego karmelu, a kolejne zmielone ziarna wciąż nią pachną. Dotyczy to zarówno młynków wolnostojących, jak i tych wbudowanych w ekspresy automatyczne.
A jeśli masz ochotę na kawę smakową, to spróbuj nasze kawy z Kolekcji Smakosza, gdzie znajdziesz ziarna z obróbki miodowej lub India Malabar pełne naturalnych aromatów. Możesz też wykorzystać różne naturalne przyprawy typu cynamon, kardamon, wanilię albo dobrej jakości syropy do kawy i ciesz się naturalnymi smakami i urzekającymi aromatami swojego napoju.
Jeżeli przekonaliśmy Cię do tego, żeby nie kupować kaw aromatyzowanych, tylko naturalnie aromatyczne kawy wysokiej jakości, to udostępnij ten artykuł swoim znajomym, niech i oni skorzystają z tych porad.
Wierzę, że tego typu wskazówki są dla Ciebie przydatne i zainspirują Cię do poszukiwań swojego ulubionego smaku w kawie.
Podobał Ci się ten wpis? Zapisz się do naszego newslettera w stopce poniżej, by dowiedzieć się o najnowszych promocjach i wpisach!
Będzie mi miło, jeśli udostępnisz ten artykuł znajomym i klikniesz w serduszko na dole.
Polub nas również na Facebooku tutaj
Comments